Za pół roku w Rzymie odbędzie się Piętnasta Kapituła Generalna Unii św. Katarzyny ze Sieny - Misjonarek Szkoły. Kapituła generalna jest najwyższą władzą wewnętrzną, która obraduje przez około trzy tygodnie. To ona wybiera władze na kolejne sześć lat, omawia bieżące sprawy dotyczące całego zgromadzenia oraz ma prawo do wprowadzania zmian w konstytucjach naszej Unii. Kapituła opracowuje tzw. "Akta kapituły", zawierające najważniejsze sprawozdania, decyzje i zalecenia. Po zamknięciu obrad kapituła generalna kończy swoją rolę, czyli w praktyce zostaje rozwiązana, pozostawiając władzę w rękach wybranej przełożonej generalnej i jej rady.
Kapituła generalna jest wydarzeniem cyklicznym; w naszym zgromadzeniu odbywa się co sześć lat. Część uczestniczek to członkinie z urzędu (np. cały ustępujący zarząd generalny, czyli przełożona generalna i jej rada), pozostałe zostają wybrane przez siostry w wyborach, które można porównać do wyborów parlamentarnych. W tegorocznej kapitule weźmie udział 12 sióstr z urzędu oraz 19 wybranych.
Dzisiaj - 28 kwietnia 2024 roku - w całej Unii odbywają się powszechne i tajne wybory tzw. delegatek na kapitułę. Całe zgromadzenie zostało podzielone na osiem okręgów wyborczych: trzy w Europie, trzy w Indiach i dwa w Pakistanie. W każdym okręgu wybiera się jedną siostrę spośród przełożonych z danego okręgu i jedną lub dwie (w zależności od liczby osób z prawem do głosowania) spośród sióstr nie będących przełożonymi. Głosującymi i wybieranymi są tylko siostry po ślubach wieczystych.
My, "misjonarki szkoły made in Poland" mamy czynne i bierne prawo wyborcze w dwóch okręgach. Prosimy Was o modlitwę. Niech Duch Święty nas prowadzi!
misjonarki szkoły
Rzym - Kraków - Lublin
PS Na temat przygotowań do poprzedniej kapituły generalnej pisałyśmy już tu: https://misjonarkiszkoly.blogspot.com/2018/11/o-stworzycielu-duchu-przyjdz.html
Na zdjęciu zrobionym podczas liturgii Mszy świętej z obrzędem profesji widzimy zasłuchany lud Boży. "Sister Nazia" siedzi na honorowym miejscu, na środku katedry, na udekorowanym stołeczku. A większość tych ubranych na biało dziewczyn i kobiet to nasze siostry, "misjonarki szkoły". Gdybyśmy były bliżej, to byśmy je uściskały!
Nazia wkrótce dołączy do wspólnoty formacyjnej dla sióstr przed ślubami wieczystymi, tzw. studentatu. Przez kolejnych sześć lat będzie kontynuować formację zakonną i przygotowanie zawodowe.
---
Misja naszego zgromadzenia w Pakistanie trwa nieprzerwanie od 1948 roku. Obecnie w siedmiu wspólnotach żyje, modli się i pracuje kilkadziesiąt sióstr i kilkanaście kandydatek. Szal na głowie noszony przez kobiety, obszerne tuniki ze spodniami zwane "szalwar kamiz", bose stopy w kościele oraz siedzenie na podłodze podczas liturgii to elementy stylu życia ludzi w tamtym kraju. Tym, co odróżnia nasze współsiostry od innych kobiet, jest jednolity biały strój.
W tym roku w naszym zgromadzeniu zwanym Unią św. Katarzyny ze Sieny świętujemy kilka okrągłych jubileuszy (na ten temat pisałyśmy już w poście https://misjonarkiszkoly.blogspot.com/2023/12/na-progu.html). Z tej okazji powracamy do korzeni, sięgamy do różnych "naszych źródeł". A jednym z tych źródeł są życie i pisma św. Katarzyny.
Zachęcamy do korzystania z tekstu Drogi krzyżowej ze świętą Katarzyną ze Sieny, który przygotowałyśmy na postawie książeczki Myśli świętej Katarzyny Sieneńskiej, Wydawnictwo Antyk, 1998. Jest dostępny:- tekst elektroniczny w formacie A5 (wyświetl plik pdf lub pobierz go z naszego Google Drive).
- podgląd poszczególnych stron dokumentu (cztery strony jako cztery "obrazki", czyli pliki graficzne: https://misjonarkiszkoly.blogspot.com/p/do-pobrania.html).
Byłam na kursie o sztucznej inteligencji i byłam tym zafascynowana, wstrząśnięta, zainteresowana, przerażona.... i próbowałam podzielić się tym z siostrami, ale nie umiałam tak tego opowiedzieć, żeby je to zainteresowało.
Postanowiłam więc przejść do „metod poglądowych” w nauczaniu. [Na spotkanie wspólnoty] Przyniosłam komputer, podłączyłam ekran do telewizora i powiedziałam, że teraz wszystkie możemy być artystami: powiemy sztucznej inteligencji, co chcemy namalować, a ona to za nas zrobi.
Pierwsza rekacja nie była bardzo zachęcająca, ale wreszcie Giovannina rzuciła hasło „kotki w Rzymie”. Kotki okazały się idealne, puchate i słodkie, a tło przedstawiało miasto i to mógłby być też Rzym.
Potem Elena zaproponowała „dom w górach” i tu też praca odpowiadała opisowi.
Diega (historyk sztuki) podyktowała „dwunastoczęściowy witraż gotycki”. No cóż, sztuczna inteligencja chyba nie umie za dobrze liczyć, ale Diega oceniła, że przynajmniej witraż jest gotycki.
„Alleluja”. Zastanawiałyśmy się, jak sobie z tym poradzi – bo w końcu to nie jest coś konkretnego, co można namalować – ale wynikiem był całkiem zadowalający śpiewający anioł.
Potem, żeby sprawdzić, czy sztuczna inteligencja zna się na filozofii, Martina podałą temat metafizyka. Efekt był... no cóż... metafizyczny?
Po początkowym zakłopotaniu dobrze się bawiłyśmy i mam nadzieję, że siostry coś z tego zrozumiały.
Oczywiście wiem, że sztuczna inteligencja to znacznie więcej niż zabawa w tworzenie obrazków... zarówno jeśli chodzi o możliwości, jak i zagrożenia. Nie wiemy dobrze, jak to działa, i na pewno nie wiemy, co z tego może wyniknąć... ale to część naszego świata, więc, w miarę możliwości, dobrze jest próbować to zrozumieć.
Ale tak, jak potrzebujemy specjalnego czasu, żeby przypomnieć sobie o poszczególnych prawdach wiary, tak może potrzebujemy specjalnego dnia, żeby przypomnieć sobie o wartości Słowa.
Nie będę tutaj tłumaczyć, dlaczego dobrze jest czytać Biblię, ale chciałam wymienić, JAK można ją czytać. Można czytać dłuższe fragmenty, żeby poznać historię, albo można skupić się nad jednym wersetem. Można czytać w swoim ulubionym przekładzie, albo można porównywać różne przekłady. Można podkreślać, powtarzać na głos, przepisywać, śpiewać... a można i kolorować.
Wymyśliłam te kolorowanki do tekstów biblijnych na nasze ostatnie rekolekcje. Już samo ich przygotowanie było dla mnie okazją do bycia z tekstem, w skupieniu, w wyłączności... więc mam nadzieję, że i ich kolorowanie będzie takim dobrym czasem. Możecie je ściągnąć, wydrukować – i kolorować, i rozmyślać, i się bawić.
Możecie oczywiście też wykorzystać je w jakimś programie do grafiki, ale uważam, że lepiej pracować ręcznie. Jest coś w ruchu ręki, dotyku papieru, powolności, możliwości popełniania błędów – czego nie ma w pracy z komputerem. Spróbujcie, a się przekonacie.
Dla nas, "misjonarek szkoły", to będzie rok szczególny:
- jubileusz stulecia istnienia zgromadzenia
- jubileusz trzydziestopięciolecia naszej misji w Polsce
- oraz czas intensywnej modlitwy i przygotowań do kolejnej, XV Kapituły Generalnej Unii, która odbędzie się na przełomie 2024 i 2025 roku.